poniedziałek, 14 marca 2022

Kolejna stacja drogi krzyżowej

 
Panie! Wojna na Ukrainie trwa już tak długo. Te kilka dni wydaje się być ciągnącą się wiecznością, w której wolny naród doznaje wszelkiego bólu i cierpienia. Ci którym wydarto wszystko spoglądają na nas. Jak trudno udźwignąć takie spojrzenie. Ponad naszymi głowami, ponad naszymi sercami, które tak bardzo chcą pomagać, toczą się rozmowy możnych tego świata. Ukraina jest już naga. Widok jest tak przerażający, że nie sposób nie odwrócić wzroku…  Wielu z nas po prostu nie jest w stanie patrzeć na ogrom Jej cierpienia. Inni chwytają to, co tylko mają i biegną, by okryć Jej ciało… Wreszcie jest garstka, tych ludzi, od których wszystko zależy, przedstawicieli różnych wpływowych państw świata. Chyba dziwią się, że Ona jeszcze żyje. A przecież miała zginąć od pierwszych kul! Jakie to niewygodne dla nich patrzeć na dogorywające ciało, które sprzedali tak dawno temu… O Panie, Ty który zostałeś zdradzony za trzydzieści srebrników, zlituj się nad nami wszystkimi!


                                             Zdjęcie znalezione w Internecie